21 Obserwuję
Czomper

Czomper

Potop

Potop - Henryk Sienkiewicz Pierwsza reakcja na wieść, że mam to długie coś przeczytać była taka jak wszystkich innych w klasie i do najbardziej entuzjastycznych nie należała. Pierwszy rozwlekły rozdział dodatkowo mnie zniechęcił. Ale o dziwo później było coraz lepiej. I siedziałam do późnych godzin w wakacje (!) i obiecywałam sobie, że to ostatni rozdział na dziś... Ale nie mogłam się oderwać momentami i czytałam dalej. Mimo, że z lekka fikcyjna, to była w końcu pisana ku pokrzepieniu serc. Duży plus za Zagłobę i jego fortele. Tak tak, większość sobie pomyśli - ona jest szalona. Trudno się mówi, ale to jeden z moich ulubionych tytułów. Brawo Panie Sienkiewicz! P.S. Przymierzam się do ponownego przeczytania. P.S.2. Polecam, ale wiem, że tych co się uprą nie przekonam.